Patrząc na kalendarz, ale też za okno, śmiało można stwierdzić, że sezon wakacyjny nadszedł i na razie z nami zostanie. Stąd też to dość jasne, że gdziekolwiek jesteśmy, szczególnie w pracy 😉 , myślimy intensywnie o urlopie. Jednak galopująca inflacja ale też np. chęć zwiedzenia większej ilości miejscówek jednego lata, spowodowały że trendem zyskującym na popularności stało się ostatnio podróżowanie ‘po kosztach’. Co ważne, zastosowanie się do kilku wskazówek może znacznie zredukować koszty naszego wyjazdu przez co więcej pieniędzy zostaje w naszej kieszeni do wykorzystania latem. Więc jaki jest magiczny przepis na podróżowanie w duchu Low Budget? Tego dowiecie się poniżej.
Wszystko zaczyna się od planu…
…a w tym przypadku odgrywa on dość znaczącą rolę. To jaki kierunek, rodzaj zakwaterowania oraz wyżywienia wybierzesz, wypływa najmocniej na wyjazdowy budżet. W końcu wszyscy wiemy jak mocno ceny mogą wzrosnąć w sezonie, szczególnie w miejscowościach kurortowych a tego przecież chcemy uniknąć. Poza tym ceny noclegów często różnią się w zależności od czasu między rezerwacją a przyjazdem na miejsce, nie wspominając cen w popularnych restauracjach. Niektórzy mówią, że tanie podróżowanie możliwe jest jedynie gdy zaplanuje się je z wyprzedzeniem, ale czy da się wyjechać na wakacje z dnia na dzień i nie wydać fortuny? Otóż tak!
Więc dokąd się wybrać?
Zdecydowanie odradzamy najbardziej znane kurorty i miejsca, w których okoliczna ludność przez cały rok utrzymuje się z sezonowych zysków – tam będzie najdrożej. Jednak nie oznacza to, że mamy omijać szerokim łukiem pomorze czy podhale. Wystarczy, że zagłębimy się nieco bardziej w mapę i znajdziemy mniej popularne miejscowości, które z reguły i tak oferują nocleg w niższej cenie a w pakiecie darmowy spokój i ciszę jakiej nie zdołacie doświadczyć w przepełnionych ludźmi resortach. Oprócz tego mnóstwo ciekawych miejsc do zobaczenia. Zaś jeśli w planie macie zwiedzanie i odkrywanie najciekawszych zakamarków dużych miast tętniących życiem i obfitujących w zabytki, warto szukać miejsca do spania w dzielnicach najbardziej oddalonych od centrum, tam będzie najtaniej. Nie zapominajcie, że mniejsze miejscowości niejednokrotnie nie odstają od swoich popularnych rywali pod względem kultury i historii, a często skrywają tajemnice i zakątki o których nie przeczytacie w internecie.
Ile Ci potrzeba, żeby się wyspać?
Jedynym z Was na pewno więcej niż innym, ale spokojnie dla każdego coś dobrego. Fakt, spanie pod namiotem w wielu przypadkach może być darmowe, albo kosztować ok. kilkadziesiąt złotych za kilka dni na polu namiotowym lub kempingu. Jednak nie każdy ma w posiadaniu ‘materiałowy pokój hotelowy’ a taki zakup nie wszystkim jest na rękę. Natomiast planując wyjazd w duchu #LowBudget warto poszukać noclegu typu hostel, lub po prostu zakwaterowania w miejscach oddalonych od najbardziej obleganych atrakcji. W większości przypadków zapłacimy mniej za wyższy standard niż w centrach popularnych miast czy kurortach. Pamiętaj, rezerwując nocleg zawsze w miarę możliwości porównuj ceny w internecie. Poświęcając kilka chwil na szukanie możesz zaoszczędzić!
A gdy zgłodniejesz…
…należy się posilić! Jednak jak to zrobić, by nie stracić majątku w restauracjach? Na to zagadnienie mamy kilka rozwiązań, na szczęście każde z nich jest stosunkowo proste.
- Korzystaj z zasobów supermarketów. W dzisiejszych czasach większość miejscowości posiada przynajmniej jednego przedstawiciela popularnych sieciówek. W ich ofercie aż roi się od przekąsek i gotowych dań, które w swej różnorodności dostarczą Wam przekrój propozycji śniadaniowych oraz obiadowych, a i na kolację się coś znajdzie. Niejednokrotnie produkty te nie wymagają podgrzewania a nawet posiadania sztućców.
- Gotuj samodzielnie! Oczywiście nie jest to propozycja dla wszystkich, jednak jeśli przygotowywanie posiłków nie przeszkadza Ci podczas urlopu a Twoje zakwaterowanie Ci to umożliwia, rozważ tę propozycję. W ten sposób z pewnością zaoszczędzisz parę groszy a jeśli gotowanie sprawia Ci radość to z pewnością nie przejdziesz obojętnie obok świeżych lokalnych produktów. Może to być świetna okazja do poznania regionalnej kuchni.
- Przygotuj się przed wyjazdem. Zrób odpowiednie zakupy i wyposaż się w gotowe produkty, lub pójdź o krok dalej i przygotuj posiłki, które odpowiednio zabezpieczone nie zepsują się przez cały pobyt. W internecie pełno jest inspiracji dotyczących gotowania na dłuższy okres czasu i tyczy się to zarówno dań na gorąco jak i na zimno. Daj się ponieść wyobraźni i bądź swoim osobistym szefem kuchni w te wakacje.
#HoppyTips
Warto wspomnieć, że dość prostym sposobem na zmniejszenie kosztów podróży jest podzielenie ich między uczestników. Stąd też planując budżetowe wakacje poszukaj towarzyszy podróży. Nie dość że zaoszczędzisz, to także ryzyko nudy znacznie spadnie! Lato to okres, w którym dużo się dzieje. Przed wyjazdem w wybrane przez Ciebie miejsce, sprawdź nadchodzące w okolicy wydarzenia. Szczególnie teraz odbywają się przeróżne koncerty, pokazy, festiwale, noce muzeów i tym podobne. Warto korzystać ze wszystkich możliwości, szczególnie podróżując ‘po kosztach’.
Na koniec chcemy dodać, że w wirtualnym garażu HoppyGo znajdziecie modele samochodów, które niezależnie od obranego kierunku, rodzaju noclegu i wyżywienia, pozwolą Wam dotrzeć do celu nie tylko wygodnie ale także w duchu #LowBudget. Sprawdź ofertę i nie zapomnij, że wynajmując samochód na dłużej możesz zaoszczędzić nawet do 60%.
Czym jest HoppyGo?
HoppyGo to innowacyjna platforma wynajmu aut w formule peer-to-peer, łącząca ludzi posiadających samochody z tymi, którzy chcą z nich korzystać, kiedy potrzebują. Dzięki aplikacji mobilnej użytkownicy HoppyGo mogą łatwo i wygodnie wypożyczać auta na każdą okazję bezpośrednio od właścicieli w ich okolicy – na jeden lub kilka dni, a nawet dłużej. Jednocześnie HoppyGo umożliwia właścicielom bezpieczny wynajem samochodów wyłącznie zweryfikowanym użytkownikom społeczności. Wszystko realizowane jest przy użyciu aplikacji, bez papierowych umów, a każdy wynajem jest ubezpieczony. Społeczność HoppyGo tworzą ludzie, którzy współdzieląc auta, pomagają ograniczać ich liczbę w miastach, chronić środowisko oraz dbać o jakość powietrza. W odróżnieniu od tradycyjnego car sharingu, system peer-to-peer nie wprowadza bowiem nowych pojazdów, a pozwala lepiej wykorzystywać te, które już są w użytkowaniu.