Za platformą HoppyGo, na której łącznie zarejestrowanych jest już ponad 2500 aut, stoją nie tylko wypożyczający, ale także właściciele, którzy je udostępniają. Postanowiliśmy przedstawić Wam historie kilku z nich. Porozmawiamy z nimi o doświadczeniach oraz omówimy powody, które skłoniły ich do dodania swoich samochodów na platformę i podzielenia się nimi z innymi użytkownikami.
Dziś przyjrzymy się historii Radka, który zdecydował się na zakup Forda Mustanga. Jednocześnie jednak zdał sobie sprawę, że nie będzie jeździł nim na co dzień, więc skorzystał z HoppyGo. Po początkowych doświadczeniach z platformą, poszerzył swoją flotę samochodów sportowych o BMW Z4, które również zaczął wynajmować.
Rozmowa z Radkiem – właścicielem auta
1. Na pewno masz emocjonalny związek ze swoimi wyjątkowymi samochodami. Co skłoniło Cię do ich udostępnienia?
Opowiem od początku. W firmie jest nas dwóch i dotarliśmy do momentu, kiedy trzeba było kupić samochód. Było dla nas jasne, że nie wykorzystamy go w 100%, a też chcieliśmy mieć coś ciekawego. Ostatecznie padło na Forda Mustanga z silnikiem V8 o pojemności 5,0 litrów i mocy ponad 400 koni mechanicznych, który był „prawdziwym rodzynkiem”. Mimo, iż ten samochód jest nieco wyjątkowy, nie chciałem, aby stał nieużywany gdzieś na parkingu.
Okazał się dość popularny na HoppyGo. Od czasu rejestracji w październiku 2019 r. na HoppyGo zrealizowaliśmy 27 wynajmów. Trzeba dodać, że oczywiście też często sami jeździliśmy tym autem.
2. Zauważyliśmy, że nie skończyło się na Fordzie. Czy możesz opisać czytelnikom, jak sprawy ewoluowały?
Samochody to dla mnie hobby i po pewnym czasie zacząłem dostrzegać, że dzielę się nimi z innymi pasjonatami i zapaleńcami. Chyba dlatego pomyślałem o zakupie kolejnego auta, które miało być wynajmowane głównie latem. Wybór padł na BMW Z4. Samochód ten jest zarejestrowany od maja 2020 r., a do początku października mieliśmy 16 wynajmów. Mówiąc szczerze, sądziłem, że będzie ich więcej.
3. A więc dwa aż samochody sportowe na HoppyGo? Brzmi nieźle. Ale czy możesz nam powiedzieć więcej o finansowej stronie?
Z pewnością. Lubię dzielić się samochodami z entuzjastami, ale pominięcie strony finansowej byłoby błędem. BMW zarabiało 10 000 CZK brutto (ok. 1750 zł) miesięcznie. Jak powiedziałem, spodziewałem się lepszego wyniku Bawarczyka. Mustang zarabia średnio 13 000 CZK brutto (ok. 2280 zł) miesięcznie.
Oba auta mają niewielkie otarcia i oczywiście normalne ślady użytkowania. Jeśli czytelnicy zdecydują się na oferowanie swoich samochodów, konieczne jest uwzględnienie w cenach wynajmu kosztów związanych ze zużyciem. Jeśli jednak dobrze to obliczysz, może to być bardzo ciekawy dodatkowy zarobek.
4. Nie boisz się, że coś może się stać z samochodem? Miałeś jakieś niedogodności?
Choć zarówno Z4, jak i Mustang w naturalny sposób zachęcają nieco do szybszej jazdy – nie można temu zaprzeczyć, nie mieliśmy jeszcze żadnych problemów. Nie martwimy się zbytnio. W razie zdjęcia z fotoradaru wystarczy przekazać mandaty kierowcy i tyle.
Jeśli chodzi o uszkodzenia, samochodom nic się nie stało poza drobnymi otarciami. Jeśli coś się stanie, jest ubezpieczenie.
Ogólnie podsumowałbym, że chociaż są to mocne samochody, kierowcy mają do nich szacunek i zachowują się odpowiedzialnie. Wraz z ubezpieczeniem wynajmu zapewnianym przez HoppyGo jest to bezpieczna sprawa i jako właściciel nie muszę się martwić.
5. Czy masz jakąś śmieszną historię z kierowcami? Z takimi samochodami na pewno wydarzyło się coś zabawnego.
Ponieważ oferuję specyficzne samochody, w większości są one wynajmowane przez specyficzne osoby (w dobrym tego słowa znaczeniu). A ja lubię mieć kontakt z takimi ludźmi. Muszę zaznaczyć, że najbardziej ucieszyło mnie kilka wynajmów od dziewczyn, które wypożyczyły samochód jako niespodziankę dla przyjaciela lub męża. Myślę, że to dobry pomysł na piękny prezent.
Prawdopodobnie nie mam zabawnej historii. Ale każdy, kto wynajmuje mój samochód, ma za to uśmiech na twarzy i radość z samego doświadczenia. I to dla mnie wspaniałe uczucie! Jednak niektórzy kierowcy są smutni, gdy muszą zwrócić auto.
Ale może warto wspomnieć o tym, że Mustang przez jakiś czas był „celebrytą”. Magazyn Refresher chciał wypróbować HoppyGo, a wydawca wybrał naszego Forda! Jest on w centralnym punkcie artykułu i wideo z testów.
Jeśli myślisz o zarejestrowaniu własnego samochodu na HoppyGo, przeczytaj nasz artykuł na temat całego procesu.