Do tej pory, na naszym blogu mieliście już okazję poznać kilka historii właścicieli wynajmujących swoje samochody na naszej platformie. Teraz przyszła kolej na kierowców, którzy korzystają z zasobów wirtualnego garażu HoppyGo. W tym artykułe na kilka naszych pytań odpowiedziała nie jedna, a dwie osoby. Beata i Karol, bo o nich mowa, są małżeństwem, a do tego mają dwójkę dzieci. Oboje zrezygnowali z posiadania własnego samochodu, a za to na co dzień korzystają z HoppyGo, ale więcej o tym znajdziesz poniżej…
Wywiad z Beatą & Karolem
1. Jak trafiliście na platformę HoppyGo i co skłoniło Was do dołączenia do naszej społeczności?
Karol często korzysta z różnych nowych rozwiązań związanych z sharingiem, nie tylko jeśli chodzi o samochody, ale na przykład wypożyczamy również sprzęt elektroniczny. Wcześniej korzystaliśmy z carsharingu miejskiego i tradycyjnych wypożyczalni. Informacja o Hoppy dotarła do niego po przeczytaniu artykułu w internecie o wejściu nowej usługi do Polski. Równolegle sprzedaliśmy auto, które używaliśmy dosyć sporadycznie, a Hoppy kusiło nas atrakcyjnymi promocjami.
2. Jak oceniacie nasz pomysł na współdzielenie aut? Czy to, że wszystko realizowane jest za pomocą aplikacji i bez papierowych umów – ułatwia sprawę?
Jesteśmy zdecydowanie zwolennikami takiego rozwiązania, ponieważ jest szybkie i wygodne. Realizacja wypożyczeń za pomocą aplikacji jest absolutnie bezproblemowa i dla nas wystarczająca.
3. Jak oceniacie sam proces wynajmu? Czy obsługa od momentu wysłania zapytania do właściciela, po proces oceny po wynajmie była przystępna?
Cały proces jest prosty i intuicyjny. Dla nas zaletą jest możliwość dogadania się z właścicielem przez chat co do godziny i możliwości podstawienia auta.
4. Co poradzilibyście osobie, która zastanawia się nad skorzystaniem z samochodu współdzielonego przez HoppyGo?
Poleciliśmy tą usługę znajomym, ponieważ jesteśmy zadowoleni z tego jak to działa i obecnie nie czujemy potrzeby posiadania własnego auta.
5. Czy coś związanego z wypożyczeniem auta przez HoppyGo szczególnie zapadło Wam w pamięci? Może zdarzyła się jakaś zabawna sytuacja?
Zdarzyło się, że otrzymaliśmy auto o wyższej klasie niż to, które zarezerwowaliśmy, co było miłą niespodzianką.
6. Co sądzicie o dość znanym powiedzeniu, że „żony, szczoteczki do zębów i samochodu się nie pożycza“ kierowanym często do właścicieli samochodów współdzielonych przez HoppyGo?
Absolutnie się nie zgadzamy się z tym powiedzeniem. Od 2 lat nie mamy własnego auta i dzięki możliwości jego wypożyczenia, w ogóle nie odczuwamy braku. O każde wypożyczone auto dbamy jak o własne.
A zestawienie w jednym zdaniu kobiety, szczoteczki do zębów i samochodu jako rzeczy, których się nie pożycza jest według mnie bardzo niefajne (Beata).
7. Wszystkie wynajmy za pomocą platformy HoppyGo są ubezpieczone dedykowanym AC. Jednak wciąż nie wszyscy użytkownicy czują się pewnie. Co poradzilibyście im?
Od 2 lat jeździmy wynajmowanymi autami z dwojgiem dzieci i czujemy się komfortowo i bezpiecznie. Jedyne co możemy doradzić to wyluzować 🙂
Jeśli tak jak Beata i Karol, chcesz korzystać z różnych samochodów, wtedy kiedy potrzebujesz, koniecznie sprawdź naszą ofertę. W wirtualnym garażu HoppyGo znajdziesz zarówno miejskie hatchbacki, pakowne kombi jak i wygodne SUV-y.